Extreme Rules

Jejku co za beznadziejne PPV po wyniku meczu Sheamus vs Koffi nie było co oglądać znałem już zwycięzców wszystkich walk(większość już przed PPV ale po tym meczu już wszystkie następne były do przewidzenia), nie będę psuł wam zabawy pisząc je więcej skomentuje jak już obejrzycie powiem tylko jeszcze, że było wejście kharmy i niestety nie było Y2J'a było prawdopodobieństwo, że się pojawi, bo odpadł z Tańca z Gwiazdami i coś podobno na Twiterze pisał no ale cóż nie było go. Jedyny mecz którego nie widziałem to CM Punk vs Randy Orton ale wynik i tak powiedzieli

Nom wyniki gali znane były przed rozpoczęciem ze względu na Draft mnie tam osobiście nie urzekła niczym specjalnym. Fajnie że Christian zdobył pas , choć szkoda del Rio ale on sie chyba przyzwyczasił chyba już do tego. Czekam i czekam na Jericho...

A tak nawiasem to zajebiście jest mieć mature nic nie umiejąc xD

ja mam naszczescie jeszcze rok do matury, no Christian zaslozyl w przeciwienstwie do Jasia, ze wzgledu na Trutha od poczatku bylo wiadomo, ze Morrison nie ma szans niestety on juz chyba tez sie przyzwyczail, ze daja mu mecze o pas dla podkrecania widowiska : P

No Morrison ma niby dostać push na czasie , ze względu na emeryture Edge'a, więc może pofeuduje z Truthem a potem może jakiś title shot ;p

Taaa, wiecznego pusha ma Orton ktory juz ma WHC -.-' to troche juz przesada ale mam nadzieje, ze masz racje

Orton ustawił się już dawno w WWE więc nie ma co sie dziwić, a taki Morrison nie ma nikogo kto by go ciągnął w górę. Zapewne szybciej od niego pasy wygra Sin Cara gdyż po 1) Ma za sobą Triple H a po 2) Gadżety z jego wizerunkiem rozchodzą się podobnie do tych Ceny ;P

Ciekawe w ogole jak mic skill Sin Cary hahah no widzialem juz mieli na SD jego gadzety : P jejku musze wiecej sie dowiedziec o WWE, bo nie bardzo wiem kto tam wplywa na decyzje i kto ma przodu, poza Cena, Ortonem itd.

Orton zawsze był moim ulubieńcem na początku The Legend Killer faktycznie zawsze trafiał w sedno później The Viper było dobrze dopuki ta ksywa przestała do niego pasować ostatnio oglądałem tribute to Randy Orton i powiem wprost od razu widać kiedy stał się facem a jego punt kick który był znienawidzony stał się ósmym cudem świata ORTON NIE PASUJE MI NA FACEa dlatego WWE to tandeta i nie ma już emocji wiadomo że jak do ringu wchodzi Orton to nic "złego" nie zrobi